Blondynka malowała pasy na drodze. Pierwszego dnia pomalowała 10 kilometrów, drugiego pięć, a trzeciego dnia tylko dwa. Szef pyta:
- Co się z panią stało?! Z dnia na dzień pani coraz gorzej pracuje...
- Szefie, ja po prostu mam coraz dalej do wiadra z farbą...